godlo
    Sonda
      Ulubiony przedmiot uczniów w SP 3 D.T
    Licznik odwiedzin
    1127810
    Inni bohaterowie

    Inni bohaterowie...

     Ofiary mordu hitlerowskiego w lesie Danielnik.

    29 lipca 1944 roku po pacyfikacji Opatowa i potyczce między oddziałami partyzanckimi BCH i AK a oddziałem ukraińskich własowców kierowanych przez żołnierzy SS, Ukraińcy przeprawili się przez Wisłę i ostrzeliwali Ujście Jezuickie bronione przez drużyny AK z placówki „Gienia”. Po wycofaniu się partyzantów, własowcy dokonali pacyfikacji wsi, paląc 32 gospodarstwa i zabijając Marię Lawińską z synem Farnciszkiem i Jana Sokoła. Następnie wyłapali mężczyzn, związali ich drutem kolczastym i przez Gręboszów popędzili do Dąbrowy. W czasie drogi oprawcy zastrzelili jeszcze przypadkowo spotkanych: Tomasza Gałę i Jana Śliwę. Po doprowadzeniu umęczonych ludzi do stacji kolejowej w Dąbrowie Tarnowskiej, rozstrzelali ich wszystkich. Śmierć wówczas ponieśli: Bronisław Baczyński, Ignacy Baczyński, Bronisław Dyszyński, Józef Gondek, Adam Kasza, Walery Koń, Franciszek Kuciemba, Jakub Łabędź, Lucjan Maciejewski, Stanisław Pluciński, Jakub Rogoziński, Tadeusz Rumas, Józef Sambor, Edward Sarata ps. „Góral”, Wojciech Stankiewicz, Edmund Unold, Franciszek Witek, Tadeusz Zessel ps. „Wicher”.

    Zwłoki pochowano na miejscu egzekucji, ale członkowie ruchu oporu ekshumowali je w nocy i przewieźli na cmentarz w Opatowcu i Gręboszowie. Dziś na miejscu zbrodni wznosi się pomnik. „Miejsce uświęcone krwią Polaków bestialsko zamordowanych przez zbrodniarzy hitlerowskich w lipcu 1944 roku”.

    Inni bohaterowie

    Jan Pawelec życiorys kliknij tutaj.

    Bosman Mieczysław Czub urodził się w Dąbrowie Tarnowskiej. Od 1936 roku mieszkał w Gdyni, był zawodowym marynarzem. W czasie wojny pływał na ORP „Wilk” zajmował się odpalaniem na okręcie torped. Później pływał na ORP „Jastrząb”. Zginął w 1942 roku w czasie omyłkowego ostrzelania polskiego okrętu przez dwa okręty alianckie: norweski niszczyciel i angielski trałowiec. Bosman Czubw czasie ostrzału wydostał się na pomost okrętu i zginął od kuli z karabinu maszynowego wraz z innymi kolegami. Do dziś nie wiadomo, czy jego ciało spoczęło w morzu, czy też został pochowany w jednym z bezimiennych grobów w Murmańsku.

    Plutonowy Zygmunt Sitko urodził się w Gruszowie 9.IX.1912 roku koło Dąbrowy, był żołnierzem Baonu Strzelców II Korpusu Polskiego. Zginął pod Monte Cassino 12.05.1944 roku.Został odznaczony Krzyżem Walecznych Jego grób znajduje się na cmentarzu na Monte Cassino.

    Władysław Pilas był żołnierzem - łącznościowcem, walczył we wrześniu 1939 roku pod Pszczyną. Ciężko ranny, został wzięty do niewoli niemieckiej. Zwolniony z niewoli jako inwalida (stracił nogę). Po powrocie do domu wstąpił do AK i został dowódcą oddziału „Danuta” w Dąbrowie Tarnowskiej. W listopadzie 1943 roku został aresztowany przez Niemców i więziony w Tarnowie, a później w Krakowie. Stamtąd przetransportowano go do obozu koncentracyjnego Gross – Rosen, a następnie został wywieziony na roboty do fabryki w Harimandor – Markhese. Tam wyzwolony wraz z innymi przez czeskich partyzantów, powrócił do domu. Po wojnie otrzymał stopień sierżanta. Za walkę odznaczony został miedzy innymi Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem AK, Krzyżem Polskiego Związku Byłych Więźniów Hitlerowskich Obozów Koncentracyjnych. Zmarł 8 .III. 1997 roku w Dąbrowie Tarnowskiej.

    Bestialsko zamordowani przez własowców i hitlerowców mieszkańcy Ujścia Jezuickiego i Opatowca. Życie oddali za to, że byli Polakami:

    Baczyńska Teofila, Gala Tomasz, Grabusińska ,Teresa Krajewska ,Irena Lewińska ,Maria Lewińska, Zofia Łukasik ,Teresa Madej, Zbigniew Pietraszewski ,Antoni Plucińska ,Alfreda Sokół, Jan Śliwa ,Franciszek ,Wasilek Stefan ,Wcisło Karolina, Wężowicz Stanisław ,Widłak Franciszek ,Widłak Maria ,Wójcikowska Eleonora ,

    Lista naszych bohaterów jest ciągle otwarta. Chętnie dopiszemy tych, którzy swoim życiem, osiągnięciami zasłużyli by się na niej znaleźć. Jeżeli znasz kogoś takiego skontaktuj się z nami!

    Znajdź nas na Facebooku
    Znajdź nas na Facebooku